Zaproponowałem podwózkę Pauli (Paulaand)

Jechałem swoim samochodem nieco boczną drogą poza miastem. Bylo juz ciemno. Ujrzałem postać kobiety idącej poboczem. Była ubrana jak prostytutka, ale w tej okolicy one nie urzędowały. Droga była skrótem przez las. Postanowiłem się zatrzymać. "-Hej, mała co ty tutaj robisz sama? Podwiezc cię?" Moim oczom ukazala sie bardzo seksowna laseczka. Ubrana byla jak na imprezę albo raczej do burdelu. Na nogach miala szpile i ponczochy. Jej cialo opinala krotka sukienka. Przyznam szczerze, ze stanął mi na jej widok. "-Dobry wieczor, wracam z imprezy u kolezanek, zepsulo mi sie auto i rozladowal telefon. Czy moglby mnie pan podwiezc? Odwdzięczę się jakoś. Mam na imię Paula" Pomyslaem sobie ze jestem panem sytuacji i mogę na tym odludziu tej suce zrobić wszystko. Nie ma tu zywej duszy oprocz nas. "-Wsiadaj do auta, jestem Max. Bardzo niebezpiecznie jest chodzic w tak seksownym ubraniu, na takim pustkowiu. Nie wiadomo kto moze tędy przejezdzać. Wiesz co, ja myślę, że głęboki lodzik to będzie stosowna zapłata za podwiezienie i bezpieczeństwo." Zacząłem rozpinać pasek od spodni i ku mojemu zdziwieniu Paula zaczęła pochylać się nad moim kroczem. Wyciągnęła penisa z moich majtek i zaczęła go bardzo fachowo obciągać. Robila mi gleboką gałę siedzac obok mnie. Brała całego kutasa w samo gardło, śliniąc się i krztusząc. Byłem bliski spustu ale postanowiłem przejąć inicjatywę. Wyciągnąłem Paulę siłą z auta i przerzuciłem na tylne siedzenie. Skułem ją kajdankami i kazałem wypiąć się na pieska. "-Ale proszę pana, miał być tylko lodzik!" "-Siedź cicho i nie protestuj! Przerobię cię na uległą dziwkę. Ja muszę się wyżyć a ty przeciez lubisz te zabawy, swiadczy o tym twoj dziwkarski ubiór. Sama sprowokowałaś mnie" Podnioslem jej seksowną sukienkę, miała na sobie czarne stringi. Podziwiałem jej zgrabną dupę. Jednak w tym półmroku moim oczom ukazało się coś jeszcze... Między jej zgrabnymi udami opiętymi pończoszkami wisiały całkiem spore jaja ładny penis. - O cholera, to ty jesteś dziewczyna czy chłopak? No nie ważne, zawsze chciałem zerżnąć transkę albo kobiecego crossdressera. A ty jesteś bardzo seksowna." Szczerze mówiąc ta sytuacja podnieciła mnie jeszcze bardziej. "-Jestem chłopakiem, ktory lubi przebierać się za kobietę. Podnieca mnie bycie uległą suczką." No to teraz zrobię z ciebie swoją dziwkę, skurwię cię jak szmatę - powiedziałem stanowczo i zdjąłem spodnie, żeby było mi wygodniej szmacić te sukę. Przycisnąłem jej szyje do dolu, zeby jeszcze mocniej wypięła swój tyłek. Z jej torebki wyciagnalem lubrykant ktory zawsze nosila przy sobie i nasmarowalem nim swojego kutasa. Wszedlem ostro i głęboko w jej dziurę. Jebiąc ją mocno nazywałem ją suką, szmatą, kurwą, spermiarą, dziwką i szlaufem imprezowym. Jej dziurkę nazywałem cipcią. Kręciła mnie calkowita feminizacja tej zboczonej suki. "Wypinaj cipcie zdziro. Zjade cie az zemdlejesz" Napierdalalem ją przy tym pasem po dupie zeby bardziej bolalo. Jej glosnych jekow i placzu i tak nikt nie slyszy w tym lesie. Rozkułem i wyciagnalem te sukę za szmaty i rzucilem na sciolke leśną. Napierdalalem ją mocno pasem az mi uciekała na czworakach. Była już cala w iglach i lisciach ze sciolki. Rzuciłem te kurwe na maske auta i podniosłem za kostki jej dziwkarskie nogi. Kazałem jej rozszerzac dlonmi z calej sily swoje posladki. Lezala tak na plecach z rozchylonymi nogami i dawała mi sie jebać jak ostatnia kurwa. Wolała to niz wpierdol pasem. W lesie slychac było jej jęki i moje sapanie. Slychac tez glosny odglos chlupania kutasa w mokrej dziurze. Gwalciłem ją i dojezdzalem na tej masce. Dusiłem ją naciskajac szyje. Podjarany jak zwierze zalalem jej dziurę gdy widzialem ze traci sily. Po wielokrotnym wytrysku i napompowaniu jej spermą, rzuciłem ją na ziemie i tak zostawiłem. Zastanawiałem sie czy nie zabrac jej do swojej ukrytej piwnicy, bo przyda mi sie zabawka do gwałcenia. "-A może kurwa sama mi coś zaproponuje jak oprzytomnieje?" Paula po przebudzeniu była zachwycona zgwałceniem jej. Zaproponowała mi zostanie moją prywatną kurewką, na kazde moje skinienie.