Mocne jebanie Anki na polanie
Okazało się, że Anka jeszcze będzie raz chciała przeżyć mocne uniesienia erotyczne na tej naszej polanie, gdzie w zasadzie pierwszy raz mocniej wjechałem kiedyś w jej cipkę. Pewnego upalnego dnia poprosiła mnie na spacer. Jak tylko doszliśmy na miejsce, Ania rozebrała się na początku do samego bikini, a po chwili zupełnie do naga. Cały czas przy tym leżała i intensywnie się masturbowała w cipkę. Widziałem to doskonale, więc nie zastanawiając się wiele, szybko postanowiłem jej pomóc. Wsadziłem dwa moje palce w jej dziewczęcą cipkę. Posuwałem ją tak w środku jakieś 15-20 minut starając się, aby moje ruchy sięgały jak najgłębiej i były najbardziej intensywne od samego początku, żeby ją porządnie podniecić. Widać było, że mi się to doskonale udało, bo Ania w pewnym momencie zaczęła głośno i namiętnie jęczeć z rozkoszy:-
-Aj...Ach...Och!---dało się słyszeć z buzi rozpalonej słońcem i podnieceniem Ani. Zrozumiałem to jednoznacznie, że Anka chce jeszcze więcej pieszczot. Dlatego oprócz intensywnego penetrowania jej cipki, zająłem się jednocześnie jej piersiami. Anka uwielbia każdy rodzaj masażu piersi. Skończyłem zabawę cipką i przeszedłem do piersi Ani. Ugniatałem te jej dwie śliczne krągłości na ciele jakieś dobre pół godziny, jednocześnie w pewnym momencie liżąc jej pizdę do końca, do samego środka. Ani to się bardzo podobało, bo ona lubi mieć pieszczoną cipeczkę na wszystkie możliwe sposoby. Tak podniecona Anka, wyrwała mi się na chwilę, żeby za chwilę przyklęknąć i dobrać się do mojego kutasa. Wytrzepała mi fiuta dokładnie tak, że w błyskawicznym tempie zrobił się on naprawdę bardzo wielki. Nie miałem wyjścia, tylko trzeba było z tego skorzystać. Obróciłem Anię na brzuch. Anka w odpowiednim momencie oparła się na rękach i wypięła dupsko. Ja bez ostrzeżenia wjechałem od tyłu w cipkę Ani. Penetrowałem pochwę Ani od tyłu teraz dobre 20 minut. Starałem się od razu penetrować pochwę dziewczyny mocno, do końca i do skraju podniecenia. Anka aż wrzeszczała z bólu i rozkoszy przy każdym moim intensywnym pchnięciu penisa w jej pochwę. W zasadzie to nawet dobijałem się do jej macicy, żeby Anię jeszcze mocniej podniecić. Wydawało się, że nie będzie miało końca to nasze wielkie seksualne uniesienie. Widziałem, jak Anka robi się czerwona z rozgrzania upałem i jednocześnie rozkoszą, jaką dawało jej moje penetrowanie dziewczyny w jej pochwę. Anka co chwila wrzeszczała:
-Ach! Aj! Au! Kurwa! Ja to pierdolę! Tak! Rżnij mnie w tą cipę! Pierdol mnie w pizdę! Kurwa mać! Kocham to! Kocham cię! I to wszystko mobilizowało mnie do jeszcze mocniejszego i brutalniejszego rżnięcia Anki w cipkę. Było nam naprawdę niesamowicie dobrze. Tak mocno podniecona Ania wyrwała mi się i znowu dobrała się do mojego fiuta. Ten znowu stanął jak wryty i znowu zaczęło się co innego. Anka siadła cipą na moim fiucie. Ja Ankę złapałem za biodra i dupsko i pozwoliłem, aby mój kutas zagłębił się mocno w jej cipce. W pozycji na jeźdźca pierdoliłem ją jakieś 20-30 minut. Anka potrafi pieprzyć się naprawdę tak intensywnie, jak sobie do tej pory kompletnie nie zdawałem z tego sprawy. Dosłownie była już czerwona z rozgrzania, a jeszcze wydawało się, że jeszcze mocniej przyśpieszy, że ten seks nabierze za chwilę jakiegoś ekstremalnie wielkiego tempa, którego za chwilę nie będziemy w stanie w żaden sposób opanować. Rozkoszą jest uprawiać seks z taką dziewczyną, jak Ania, która uwielbia dokładnie wszystko, co się kryje pod hasłem "seks". Z całą pewnością można nazwać ją "demonem seksu". Pieprzyliśmy się właściwie w życiu już na każdy sposób i w każdym miejscu, gdzie jest to możliwe w granicach przyzwoitości. Teraz Ania się położyła na plecach i rozwarła nogi. Nie miałem wyjścia. przycisnąłem ją trochę do siebie, żebyśmy mieli lepsze doznania i wsadziłem jej fiuta w cipkę. Posuwałem ja w ten sposób dobre pół godziny. Anka solidnie kręciła dupą, dzięki czemu łatwiej było dostać się penisem w jej pochwę Przy tym była jakby w "siódmym niebie", co było widoczne po jej oczach, buzi i całej reszcie. W pewnym momencie tylko położyła się na plecach i kusząco rozwarła nogi tak, że widać było jej cipkę. Przysunąłem się teraz mocniej i wsadziłem kutasa do pochwy dziewczyny. Penetrowałem ją teraz w tej chyba najbardziej naturalnej pozycji, jakieś dobre pół godziny w pochwę. Było nam naprawdę bardzo, ale to rzeczywiście bardzo rozkosznie. Z tej pozycji Ania znowu usiadła a ja mogłem ją teraz solidnie zerżnąć w biust. Posuwałem ją w piersi dobre 20 minut, aż po prostu wystrzeliłem cały ładunek w jej piersi. Anka to oczywiście zauważyła i poczuła od razu na swoich piersiach. Niesamowite było to, że mimo tego, dalej chcieliśmy się ostro zabawiać na tej łące. Wziąłem do ręki wibrator i włączony wsadziłem z całej siły do pochwy dziewczyny. Kutasa wsadziłem Ance w buzię, a ta wyssała mi go do końca. Jednocześnie znowu stał się wielki i sterczący. W takim stanie obróciłem Ankę na brzuch. Najbrutalniej jak potrafię wparowałem teraz fiutem w dupę Ance. Jebałem teraz ją w dupie dobre pół godziny. Robiłem to ostro, do końca i bardzo brutalnie. Rżnąłem ją w dupsko ile mam sił. Dziewczyna wydawała się być na skraju ekstazy, na skraju podniecenia. Co chwila dał się słyszeć ogromny dziki wrzask rozkoszy i bólu.
-Aua! Kurwa! Ja pierdolę! Kurwa mać! Aa! Kurwa! Ale to boli! Kurwa! On mnie za chwilę zarżnie! Kurwa!. Po chwili z równie wielką zaciętością jebałem Ankę w cipkę.! To znowu spowodowało, że wstrząsnęły Anią ogromne fale podniecenia, które wydawały się nigdy nie kończyć
-Kurwa co za wariat! Ja pierdolę! Najpierw w dupsko a teraz...kurwa....moja pizda! Ale to boli! Kurwa! Ja pierdolę! Kurwa! Co on robi!-wrzeszczała targana ogromnymi falami podniecenia Ania. Mi się to ogromnie podobało, przecież seks jest po nic innego, jak po to, żeby zadowolić siebie i wzbudzić u siebie fale podniecenia i rozkoszy. Niesamowite jest to, jak Anka potrafi oddać się rozkoszy seksualnej nawet w najmniej spodziewanym momencie i miejscu. Postarałem się teraz ją spenetrować najmocniej, najbardziej intensywnie jak się da. Udało mi się i to bardzo. Jeszcze na koniec, ciągle penetrując ją w cipkę, wymierzyłem Ance w gołą dupę ze 20 porządnych klapsów, żeby ją dodatkowo podniecić. Taki był nasz jeden z wielu epizodów seksu w lecie. Może o innych opowiem niedlugo.
-Aj...Ach...Och!---dało się słyszeć z buzi rozpalonej słońcem i podnieceniem Ani. Zrozumiałem to jednoznacznie, że Anka chce jeszcze więcej pieszczot. Dlatego oprócz intensywnego penetrowania jej cipki, zająłem się jednocześnie jej piersiami. Anka uwielbia każdy rodzaj masażu piersi. Skończyłem zabawę cipką i przeszedłem do piersi Ani. Ugniatałem te jej dwie śliczne krągłości na ciele jakieś dobre pół godziny, jednocześnie w pewnym momencie liżąc jej pizdę do końca, do samego środka. Ani to się bardzo podobało, bo ona lubi mieć pieszczoną cipeczkę na wszystkie możliwe sposoby. Tak podniecona Anka, wyrwała mi się na chwilę, żeby za chwilę przyklęknąć i dobrać się do mojego kutasa. Wytrzepała mi fiuta dokładnie tak, że w błyskawicznym tempie zrobił się on naprawdę bardzo wielki. Nie miałem wyjścia, tylko trzeba było z tego skorzystać. Obróciłem Anię na brzuch. Anka w odpowiednim momencie oparła się na rękach i wypięła dupsko. Ja bez ostrzeżenia wjechałem od tyłu w cipkę Ani. Penetrowałem pochwę Ani od tyłu teraz dobre 20 minut. Starałem się od razu penetrować pochwę dziewczyny mocno, do końca i do skraju podniecenia. Anka aż wrzeszczała z bólu i rozkoszy przy każdym moim intensywnym pchnięciu penisa w jej pochwę. W zasadzie to nawet dobijałem się do jej macicy, żeby Anię jeszcze mocniej podniecić. Wydawało się, że nie będzie miało końca to nasze wielkie seksualne uniesienie. Widziałem, jak Anka robi się czerwona z rozgrzania upałem i jednocześnie rozkoszą, jaką dawało jej moje penetrowanie dziewczyny w jej pochwę. Anka co chwila wrzeszczała:
-Ach! Aj! Au! Kurwa! Ja to pierdolę! Tak! Rżnij mnie w tą cipę! Pierdol mnie w pizdę! Kurwa mać! Kocham to! Kocham cię! I to wszystko mobilizowało mnie do jeszcze mocniejszego i brutalniejszego rżnięcia Anki w cipkę. Było nam naprawdę niesamowicie dobrze. Tak mocno podniecona Ania wyrwała mi się i znowu dobrała się do mojego fiuta. Ten znowu stanął jak wryty i znowu zaczęło się co innego. Anka siadła cipą na moim fiucie. Ja Ankę złapałem za biodra i dupsko i pozwoliłem, aby mój kutas zagłębił się mocno w jej cipce. W pozycji na jeźdźca pierdoliłem ją jakieś 20-30 minut. Anka potrafi pieprzyć się naprawdę tak intensywnie, jak sobie do tej pory kompletnie nie zdawałem z tego sprawy. Dosłownie była już czerwona z rozgrzania, a jeszcze wydawało się, że jeszcze mocniej przyśpieszy, że ten seks nabierze za chwilę jakiegoś ekstremalnie wielkiego tempa, którego za chwilę nie będziemy w stanie w żaden sposób opanować. Rozkoszą jest uprawiać seks z taką dziewczyną, jak Ania, która uwielbia dokładnie wszystko, co się kryje pod hasłem "seks". Z całą pewnością można nazwać ją "demonem seksu". Pieprzyliśmy się właściwie w życiu już na każdy sposób i w każdym miejscu, gdzie jest to możliwe w granicach przyzwoitości. Teraz Ania się położyła na plecach i rozwarła nogi. Nie miałem wyjścia. przycisnąłem ją trochę do siebie, żebyśmy mieli lepsze doznania i wsadziłem jej fiuta w cipkę. Posuwałem ja w ten sposób dobre pół godziny. Anka solidnie kręciła dupą, dzięki czemu łatwiej było dostać się penisem w jej pochwę Przy tym była jakby w "siódmym niebie", co było widoczne po jej oczach, buzi i całej reszcie. W pewnym momencie tylko położyła się na plecach i kusząco rozwarła nogi tak, że widać było jej cipkę. Przysunąłem się teraz mocniej i wsadziłem kutasa do pochwy dziewczyny. Penetrowałem ją teraz w tej chyba najbardziej naturalnej pozycji, jakieś dobre pół godziny w pochwę. Było nam naprawdę bardzo, ale to rzeczywiście bardzo rozkosznie. Z tej pozycji Ania znowu usiadła a ja mogłem ją teraz solidnie zerżnąć w biust. Posuwałem ją w piersi dobre 20 minut, aż po prostu wystrzeliłem cały ładunek w jej piersi. Anka to oczywiście zauważyła i poczuła od razu na swoich piersiach. Niesamowite było to, że mimo tego, dalej chcieliśmy się ostro zabawiać na tej łące. Wziąłem do ręki wibrator i włączony wsadziłem z całej siły do pochwy dziewczyny. Kutasa wsadziłem Ance w buzię, a ta wyssała mi go do końca. Jednocześnie znowu stał się wielki i sterczący. W takim stanie obróciłem Ankę na brzuch. Najbrutalniej jak potrafię wparowałem teraz fiutem w dupę Ance. Jebałem teraz ją w dupie dobre pół godziny. Robiłem to ostro, do końca i bardzo brutalnie. Rżnąłem ją w dupsko ile mam sił. Dziewczyna wydawała się być na skraju ekstazy, na skraju podniecenia. Co chwila dał się słyszeć ogromny dziki wrzask rozkoszy i bólu.
-Aua! Kurwa! Ja pierdolę! Kurwa mać! Aa! Kurwa! Ale to boli! Kurwa! On mnie za chwilę zarżnie! Kurwa!. Po chwili z równie wielką zaciętością jebałem Ankę w cipkę.! To znowu spowodowało, że wstrząsnęły Anią ogromne fale podniecenia, które wydawały się nigdy nie kończyć
-Kurwa co za wariat! Ja pierdolę! Najpierw w dupsko a teraz...kurwa....moja pizda! Ale to boli! Kurwa! Ja pierdolę! Kurwa! Co on robi!-wrzeszczała targana ogromnymi falami podniecenia Ania. Mi się to ogromnie podobało, przecież seks jest po nic innego, jak po to, żeby zadowolić siebie i wzbudzić u siebie fale podniecenia i rozkoszy. Niesamowite jest to, jak Anka potrafi oddać się rozkoszy seksualnej nawet w najmniej spodziewanym momencie i miejscu. Postarałem się teraz ją spenetrować najmocniej, najbardziej intensywnie jak się da. Udało mi się i to bardzo. Jeszcze na koniec, ciągle penetrując ją w cipkę, wymierzyłem Ance w gołą dupę ze 20 porządnych klapsów, żeby ją dodatkowo podniecić. Taki był nasz jeden z wielu epizodów seksu w lecie. Może o innych opowiem niedlugo.
3 年 前